Dziś tak na szybko. Jako, że ziąb na dworze niesamowity
postanowiłam zrobić jakąś słoneczną sałatkę… Miałam też trochę gotowanego
kurczaka więc oczywiście nie mógł się zmarnować :D
Przepis został zaczerpnięty z książki Kingi Czechowskiej „Sałatki
na każdą porę roku”.
Pomarańczowa sałatka z kurczakiem:
Składniki:
2 pomarańcze
2 mandarynki
4 duże marchewki
2 filety z piersi kurczaka
500ml bulionu warzywnego
Sos:
150g jogurtu greckiego
100ml soku pomarańczowego
1 łyżka miodu lipowego
Kurkuma
Pomarańcze szorujemy i ścieramy z nich skórkę, cząstki
owoców kroimy w kostkę. Obrane mandarynki dzielimy na jak najmniejsze cząstki.
Marchewki obieramy i wkładamy wraz z mięsem do wrzącego
bulionu, gotujemy ok. 25 minut, odcedzamy, studzimy i kroimy w kostkę.
Jogurt łączymy z sokiem pomarańczowym, miodem i szczyptą
kurkumy. Sałatkę polewamy sosem, mieszamy i posypujemy skórką z pomarańczy.
Taki jest przepis z książki. Ja pierś z kurczaka
zastąpiłam mięsem z udka a także dałam dwie marchewki a nie cztery. Poza tym
moim zdaniem należy też dać tylko odrobinę skórki pomarańczowej oraz 1
pomarańczę i 1 mandarynkę. Myślę, że można też dać więcej mięsa. Następnym
razem zrezygnuję też z miodu, ponieważ sałatka wyszła jak dla mnie stanowczo za
słodka. Smacznego! :)
To musi być naprawdę intrygujący smak...
OdpowiedzUsuńWitaj Maj :) powiem Ci, że zupełnie nowy dla mnie :) dziękuję, że zawitałaś i zapraszam częściej :)
OdpowiedzUsuń