Oj dawno coś nie zaglądałam tutaj. Mam wrażenie, że nawet trochę zapomniałam jak fajnie jest gotować i przy tym robić zdjęcia a potem dzielić się tym co wyszło. Ze zdjęć i z garnka oczywiście :) Na ten przepis wpadłam przy okazji programu "Ugotowani" i jego podstawowa wersja znajduje się tutaj.
Ja wykonałam swoją modyfikację po trosze z braku składników w sklepie a po trosze z chęci urozmaicenia.
No to zaczynamy :)
Składniki:
500g makaronu typu penne
pęczek bazylii
pół słoiczka suszonych pomidorów
2-3 łyżki startego sera dojrzewającego typu olęder
pół słoiczka oliwek czarnych bez pestek
2-3 ząbki czosnku
150ml oliwy z oliwek
sól
pieprz
Sałatka:
duuuuża garść rukoli
1 duży pomidor
5-6 czarnych oliwek
2 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
sól
pieprz
Makaron gotujemy w osolonej wodzie taką ilość czasu jaką zaleca producent. Ser ścieramy na tarce
a resztę składników sosu pesto możemy lekko posiekać, aby było łatwiej miksować. Wrzucamy wszystko do miski i miksujemy na gładki sos. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Następnie podgrzewamy sos na patelni i gdy już będzie gorący dodajemy do niego ugotowany makaron. Mieszamy.
Przygotowanie sałatki jest proste i szybkie. Można ją stosować również jako dodatek do innych dań. Fajnie komponuje się np. z kurczakiem. Rukolę myjemy wrzucamy do miski. Pomidora kroimy wg uznania, oliwki w talarki, czosnek drobno siekamy. Całość polewamy oliwą, mieszamy. Doprawiamy solą i pieprzem.
Całość prezentuje się tak :) Sałatka jest podana razem z makaronem, ale można też osobno, choć ja uważam, że te smaki wyjątkowo dobrze komponują się na jednym talerzu :)
Smacznego :)
I na koniec oskubana bazylia :)